Bez kategorii

Prześcieradło z gumką

Żeby dosięgnąć do górnych szafek, musiałabym mieć krzesło, lub trzystopniową drabinkę. Taki ze mnie duży człowiek właśnie. Zazwyczaj więc wspinam się na palcach i dopycham na siłę kolejną porcję pościeli. Dziś się to na mnie zemściło, gdyż pokaźna hałda prześcieradeł spadła mi na łeb. To była zemsta za to, że ich porządnie nie poskładałam. Ha ha ha! Postanowiłam rozprawić się ze złośliwymi szmatami.

Sięgnęłam po sposób Perfekcyjnej Pani Domu i aż się skrzywiłam, bo perfekcja to ostanie słowo, jakie do mnie pasuje. Poza tym nie znoszę mieszkań, w których panuje aptekarski ład. Zawsze boję się usiąść, by swym szanownym ciałem nie przenieść jakiegoś niepożądanego paprocha na sterylną przestrzeń kanapy. Ale cóż, gdzieś pościel upchać było trzeba, więc nie popadając w skrajność, postanowiłam się pochylić nad radami perfekcyjnej mentorki.

Potrzebna mi była tylko teczka A4. Złożyłam prześcieradło na pół i równo połączyłam ze sobą rogi. W amoku sprzątania, wygładziłam nawet ręką powierzchnię materiału (Aż się dziwię, że mi się chciało, bo Szymon wymiotuje dziś raz za razem, a to najbardziej osłabia mój entuzjazm do robienia czegokolwiek). Ha ha ha. Bezpośrednio przed sobą miałam więc miejsce zgięcia, które było równiuteńkie. W połowie prześcieradła położyłam teczkę i zgięłam na nią brzegi tkaniny. Potem zgięłam w swoją stronę też górę. I wyszedł idealny wręcz kwadracik. Już co prawda go rozłożyłam, bo Szymon zaoferował mi kolejnego pawia, ale tryumfowałam przez całe dziesięć minut.

I tym oto optymistycznym akcentem, żegnam się na dziś, gdyż muszę… całkiem nieperfekcyjnie:  pomyć podłogi, zmyć naczynia, nastawić pranie, rozwiesić poprzednie, ugotować obiad, sklecić 4 palmy wielkanocne i zrobić kilka innych bardzo interesujących czynności, po większości których za kilka godzin i tak nie będzie śladu. Ha ha ha. Pozdrawiam ciepło.

***

3 thoughts on “Prześcieradło z gumką

  1. I tak jest Pani wielka, że w ogóle ma chęc na takie rzeczy. wspominając rotawirusa i hałdy brudnej lub wypranej, ale mokrej pościeli nie przypominam sobie bym miała siłę na coś wiecej niż … zmknąc dzrwi do łazienki, by tego nie widzieć. Pozdrawiam 🙂

  2. ja mam szybszy sposób. Zwijam w kulkę i upycham w szafie. Osobiście wolę książkę poczytać niż się przejmować prześcieradłem z gumką czy bez. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *