Wielkie spanie
Dzisiejsze kangurowanie było cudne! Szymon bardzo się zrelaksował i głęboko zasnął. Miałam syna na rękach długo, aż zdążyłam cała ścierpnąć. Mogłam się więc nim nacieszyć. Maluszek spał sobie w najlepsze zachowując właściwe parametry. Rozbawiło mnie, że wiele osób przyszło obejrzeć to wydarzenie. Śpiący na moich piersiach Szymuś był rozkoszny. Dla Lekarzy i Pielęgniarek… Przeczytaj Wielkie spanie