#wgóryzmpd

Rudawiec 1112 m. n.p.m.

To była pierwsza wyprawa, gdy zmuszeni byliśmy zmieniać swój plan wędrówki, dostosowując się do panujących warunków. Założenie było takie: jestem świeżo po chorobie i 8 kilometrów marszu w zupełności mi wystarczy na rozpoczęcie sezonu. Kiedy zobaczyłam nieco zasypaną śniegiem ścieżkę, pomyślałam…”Będzie trudniej, niż myślałam”. Tymczasem nasza wyprawa na Rudawiec okazała się zaspowym ekstremum… Ruszyliśmy z… Przeczytaj Rudawiec 1112 m. n.p.m.

ZWIEDZAMY

Watra oczami Jacka

Debiut Jacka na blogu. Zapraszam. Iga *** Tym razem moja relacja z ostatniego zimowego wypadu w góry pod namiot, razem z kolegami: Pawłem i Krzyśkiem. O Zimowej Watrze Wędrowniczej dowiedziałem się właśnie od Pawła, który teraz zaliczał ją już trzeci raz. Dla Krzyśka był to czwarty raz, a dla mnie oczywiście pierwszy, ale na pewno… Przeczytaj Watra oczami Jacka

KREATYWNIE

Meblujemy pokój

Na ostatniej wywiadówce rozmawialiśmy o podręcznikach do języka angielskiego, które już trzeci rok z rzędu zawierają te same zagadnienia: rodzina, zabawki, kolory, meble i liczebniki. Przy czym dzieci zapytane po angielsku o podstawowe rzeczy, mają problem z poprawnym ułożeniem jednego prostego zdania. Nauczycielka zaproponowała więc pracę domową, z której zapamiętałam tyle, że trzeba umeblować mieszkanie.… Przeczytaj Meblujemy pokój

Z ŻYCIA WZIĘTE

Kalert

Pamiętam kiedyś rozmowę ze Starszą Panią, chorą na cukrzycę. Czekałyśmy w kolejce do lekarza i wdałyśmy się w dyskusję: najpierw na temat kondycji polskiej służby zdrowia, potem o mózgowym porażeniu Szymonka i realiach życia osoby niepełnosprawnej. Dziwiła się, że żyjemy bardzo aktywnie i szczęśliwie. Ona z ogromnym bólem i rozgoryczeniem wspominała sytuacje, w których ludzie… Przeczytaj Kalert

KREATYWNIE

Skrobajki? Wyskrobki? Drapanki?

Jak nazwać pracę plastyczną, która powstaje na skutek zdzierania – małym dłutkiem – wierzchniej warstwy obrazka? Skrobajka, wyskrobka, drapanka? Nie wiedziałam, jak tego szukać w internecie, więc wpisałam frazę „obrazek do wydrapywania”. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą techniką. Tęczowa, metaliczna lub hologramowa tektura pokryta jest czarną warstwą, którą ściąga się przy użyciu ostrego… Przeczytaj Skrobajki? Wyskrobki? Drapanki?

Z ŻYCIA WZIĘTE

„Czuję się jak dorosły!”

Styczeń nie był dla nas fortunny. Dopadła nas piekielna infekcja, która ciągnęła się tygodniami i dosłownie ścięła nas z nóg. Udało się uchronić jedynie Michała, który spędził większą część ferii z biologicznym ojcem w Świeradowie Zdroju i Szklarskiej Porębie. Dziękowałam Bogu, że nie muszę organizować synowi rozrywki, bowiem w tamtym czasie wejście na pierwsze piętro… Przeczytaj „Czuję się jak dorosły!”