Bez kategorii

Shakewave działa!

Zaprzyjaźniony wrocławski bar, o wdzięcznej nazwie Shakewave, nie próżnuje! Zdobyli dla Szymka już 1/3 obiecanej sumy i rozszerzają akcję o współpracę ze studencką telewizją i licytację świetnych książek opatrzonych autografami. Jest więc „Piekło Dakaru” z autografem Hołka, „Dotykanie świata Marka Kamińskiego”, „Mężczyzna i one” Jana Nowickiego (proszę zerknąć na dedykację, jest urocza), „Blondyna u szamana”… Przeczytaj Shakewave działa!

Bez kategorii

Witraż świąteczny

Co tak śmierdzi – pomyślałam wdychając opary palonego białka. Chwilę potem zorientowałam się, że to zapach naskórka na mojej ręce. Przypaliłam sobie zewnętrzną część dłoni o ścianę piekarnika, ale byłam tak umordowana, że początkowo nie zwróciłam na oparzenie uwagi. Dużo bardziej bolały mnie nadgarstki od wałkowania ciasta i odciski. Patrząc na swoje ręce doszłam do… Przeczytaj Witraż świąteczny

Bez kategorii

Obiecałam sobie, więc…

dwie godziny ślęczałam przy maszynie. Tymczasem zepsuła się i dzwoniłam do serwisu. Stukotała, klekotała i plątała dolną nitkę. Pan wyjaśnił mi, co mam zrobić i udało się sprzęt naprawić. Dzięki temu, mam już tyle z Nocnej  Furii… ***

Bez kategorii

Nocna furia

Sądziłam, że ciężko będzie znaleźć drugą tak wzruszającą, mądrą i pouczającą bajkę jak Merida Waleczna. Kiedy włączam płytę, przenosimy się z Michałkiem w świat magii, gdzie leśne duchy wskazują drogę, czarami można odmienić swój los. Do tego wspaniała muzyka i piękna animacja. Uwielbiam pobyć przez chwilę dzieckiem. I o to całkiem niedawno jedna ze stacji… Przeczytaj Nocna furia

Bez kategorii

Rękoczyn Heimlicha.

Nudny, szary dzień. Wlecze się jak makaron…Makaron był również zaserwowany z cukrem na specjalne życzenie Michała. Nie mam pojęcia, jak to można jeść. Moje dziecko przywlekło ten „przepis” z przedszkola. Niedziela ciągnie się do obrzydzenia…aż nagle kawałek potrawy wpada w niewłaściwą dziurkę. Dziecku oczy zaczynają wychodzić na wierzch. Dusi się! Adrenalina skacze do samego zenitu.… Przeczytaj Rękoczyn Heimlicha.

Bez kategorii

Iskra

Mąż wrócił z delegacji…Ma teraz cykl szkoleń fotograficznych, zdobył  pracę, w której realizuje swoje pasje. A ja widzę jak rozgorzał w nim entuzjazm, który udziela się i mnie. I choć nasprzątałam się tego dnia, ugotowałam obiad, uszyłam kilka dinozaurów, opiekowałam się dziećmi, to jeszcze na wieczór wskoczyłam w sukienkę i szpilki. Po co? Bo mój… Przeczytaj Iskra

Bez kategorii

Łoś adwentowy, tudzież renifer ;p

Kultury przeplatają się. Już ciężko się decydować, czy wierzyć  Gwiazdora, czy Świętego Mikołaja. Czy Rudolf jest już nasz, czy jeszcze amerykański. Ja wierzę we wszystko co dobre, miłe i budzące dobre skojarzenia. Dlatego w tym roku dni do świąt Bożego Narodzenia wraz z Michałkiem odliczać będzie renifer. Tak się zastanawiam, że trzeba by uszyć też… Przeczytaj Łoś adwentowy, tudzież renifer ;p

Bez kategorii

Shakewave

Żadnych planów na weekend? Osoby z Wrocławia i okolic zapraszam na orzeźwiający napój do Baru Shakewave, który przyłączył się do akcji pomocy Szymkowi. Zakup każdego shake’a to złotówka dla Szymona. Ledwo zaczęliśmy, jest już w skarbonce Sponsora dwieście złotych. Cel do zdobycia: 1800zł. Dlaczego warto odwiedzić to miejsce? Nie mają sprecyzowanego Menu. Zasada jest prosta:… Przeczytaj Shakewave

Bez kategorii

W fotelu siadła kobieta, oczy zapuchnięte od płaczu. To jest ten dzień, kiedy już uzbierało się jej za dużo przykrości i zaczęła je wylewać wraz ze łzami. Bo umarło kolejne dziecko. Bo trafiła na urzędników-służbistów, bo znów zabrakło pieniędzy na przetrwanie, ktoś zawiódł zaufanie, inny powiedział coś krzywdzącego, warknął niemiło. Ot życie, nie miała w… Przeczytaj