Z ŻYCIA WZIĘTE

Cud się zdarzył

Na początku maja we wrocławskim szpitalu przychodzi na świat mały Szymon. Bardzo mały Szymon…Rodzi się w 24 tygodniu ciąży i waży mniej, niż paczka cukru. Lekarze nie dają rodzicom wielkiej nadziei, ale kilka dni po porodzie jego mama – Iga – pisze na swoim blogu…W GŁĘBI SERCA LICZYMY NA CUD… O cudzie miłości, uporze i… Przeczytaj Cud się zdarzył

Z ŻYCIA WZIĘTE

Płaskogłowy – czapka.

Niestety, u wcześniaków proces twardnienia kości jest opóźniony, przez co podatne są na wszelkie deformacje. Mimo naszych starań, Szymon ma spłaszczoną czaszkę. Wynika to z asymetrii ułożeniowej, którą „zawdzięczamy” przetrwałemu odruchowi noworodkowemu – Atosowi. I tak jest już o niebo lepiej, dzięki zastosowaniu poduszki „Memory”. Ugina się ona pod naporem głowy i niweluje nacisk na… Przeczytaj Płaskogłowy – czapka.

Z ŻYCIA WZIĘTE

Wiosnę w powietrzu czuć…

W ogrodzie zazieleniło się…Trawa ruszyła do góry, a na krzakach pojawiły się już kwiatostany porzeczki. Mamy bardzo maleńki ogródek, żeby pomieścić wiele roślin, musiałam sadzić je piętrami. Porzeczki i agrest są więc szczepione na pniu. Rozczulił mnie widok poziomek, które – mimo, że mamy kwiecień – rozwinęły kwiaty i będą zawiązywać pierwsze owoce. Są to… Przeczytaj Wiosnę w powietrzu czuć…

Z ŻYCIA WZIĘTE

Efekt motyla

Zgodnie z teorią jeden, drobny ruch, jak trzepot motylego skrzydła, może wywołać ogromną reakcję na drugim końcu świata. Czasami niepozorny gest, może odmienić życie wielu ludzi. Ostatnio widziałam zdjęcie…Szczęśliwa kobieta przytula dwie roześmiane dziewczynki. Wiem, że ten uśmiech – w jakimś mikroskopijnym ułamku – jest również moją „zasługą”. Bo wysłałam kiedyś pudło fantów dla obcego… Przeczytaj Efekt motyla

Z ŻYCIA WZIĘTE

Delfiny

Drodzy Państwo! Pamiętacie ten reportaż? https://www.youtube.com/watch?v=MUEnWMkEpKo 5 maja minie trzy lata, odkąd zaczęła się nasza walka o życie, zdrowie i sprawność Szymonka. Swoją postawą pokazaliśmy, że nie tracimy nadzieli, jesteśmy zaangażowani i chętni do pracy. Choć nie uważamy, byśmy robili coś nadzwyczajnego, kilka razy Igę nazwano „Siłaczką”. A my po prostu, najzwyczajniej w świecie…kochamy naszego… Przeczytaj Delfiny

Z ŻYCIA WZIĘTE

Beskid Niski

Jesteśmy bardzo podekscytowani! Właśnie negocjujemy warunki turnusu rehabilitacyjnego w Beskidzie Niskim, 370km od Wrocławia. Terapię organizuje znana nam Fundacja 21, czyli rodzice cudnego Adaśka z trisomią. Jest tam o tyle komfortowo, że – poza niewątpliwymi urokami przyrodniczymi – sami możemy wybrać pakiet zajęć. Będzie więc nasz genialny neurologopeda – Ola Listwoń, pedagog specjalny, mega empatyczny… Przeczytaj Beskid Niski

Z ŻYCIA WZIĘTE

Bogactwo.

Zaległam przed telewizorem. Tak zwany reset. Nieszczególnie miałam ochotę na ambitną rozrywkę, bo i wybitnie zmęczona byłam myśleniem. Leciał więc jakiś krótki poradnik o gotowaniu, nudnawy serialowy tasiemiec, potem puścili znów coś o gmeraniu w garach, tanecznie uzdolnionych, a na koniec nowość w ramówce: „Żony Hollywood”. Kilka razy szczerze uśmialiśmy się z Mężem, oglądając program… Przeczytaj Bogactwo.

Z ŻYCIA WZIĘTE

Pionizacja w wodzie

Przeraża mnie, że często to przypadek, zwykły zbieg okoliczności sprawia, że informacje ciekawych, innowacyjnych terapiach trafiają do rodziców niepełnosprawnych dzieci. Wbija nam się do łbów, że jest Vojta i Bobath’y na materacach i że warto zapisać dziecko na basen. A czy ktoś słyszał, że można wykonywać zestaw ćwiczeń Bobath w wodzie, jednocześnie łącząc z elementami… Przeczytaj Pionizacja w wodzie

Bez kategorii

Dobry głosik

Każdy z nas ma już pewnie dość wszechobecnych reklam, a internauci – wszelkich inicjatyw, gdzie trzeba coś poprzeć tak zwanym lajkiem (lubię to). Ja to doskonale rozumiem! Ale inicjatorka poniższego przedsięwzięcia jest tak upierdliwa, że…po prostu…warto jej pomóc. W tym przypadku „upierdliwy” należy rozumieć jako: wytrwały, zaangażowany, pracowity i przedsiębiorczy. A cel szczytny: plac zabaw… Przeczytaj Dobry głosik

KREATYWNIE

Light box – stolik świetlny

Jesteśmy rodzicami dwójki dzieci szczególnej troski. Wcześniaka z 26 tygodnia ciąży – Michała oraz Szymka z niespełna 25 tygodnia. Nasze dzieci postrzegane są jako chodzące cuda, bo każde z nich miało tylko kilka procent szans na przeżycie. Ten „cud” wypracowali dla nas lekarze, którzy po siedem miesięcy walczyli o życie i zdrowie chłopców, terapeuci  oraz… Przeczytaj Light box – stolik świetlny