Michał jest zachwycony swoimi medycznymi książeczkami. Oj jaka jestem dumna! Widzę w nim przyszłego młodszego ratownika WOPR, widać że dzieciak chłonie te tematy, do tego kocha wodę. Cały dzień rozmawiamy o kościach i mięśniach, wszystko powinnam opowiadać, na raz najlepiej. Ha ha ha. Może kiedyś będzie ze mną prowadzić szkolenia z zakresu pierwszej pomocy? Gdy… Przeczytaj Ludzkie ciało – epilog

Nasz starszy syn próbuje się pogodzić, że nie jest centrum wszechświata. I wcale nie chodzi o fakt pojawienia się młodszego brata. Zawsze, gdy mamy gości, dziecko próbuje wszystkich sobą zaabsorbować. Kiedy rozmawiam przez telefon syn zmusza mnie do przerwania połączenia, robiąc wszystko to, czego mu nie wolno: grzebie w laptopie, podchodzi do telewizora, męczy psa.… Przeczytaj Pępek świata

Mam jedną parę pasujących jeansów. W XS po dwóch ciążach już nie wchodzę, M po porodzie jest już za duże. Ale przy dwójce dzieciaków, nie ma co się dziwić,  na kolanach pojawiły się białe przetarcia. W szafie miałam jeszcze nowy sweter, który w praniu dostał dziwnych przebarwień i wyglądał na bardzo sfatygowany. A taki był… Przeczytaj Nowy stary ciuch

Mięso nie jest tanie, a cena wołowiny jest naprawdę przesadnie wręcz wysoka. Ale udało mi się kupić kawałek dobrego mięsa w przystępnej cenie. Ugotowałam więc na nim pyszny wołowy rosół. W tym celu mięso przez godzinę gotowałam na małym ogniu. Potem dodałam: 3 marchewki, 2 pietruszki, kawałek selera, pół pora, 3 duże cebule (przekrojone na… Przeczytaj Wołowina

Dziś dotarły dwie książeczki, dzięki którym Michałek dowie się więcej o funkcjonowaniu swojego organizmu. Czeka nas zatem jutro długa rozmowa. Książeczka „Świat w obrazkach. Ludzkie ciało” zdaje się być skierowana do młodszych dzieci. Od niej zacznę. Pierwsze zdanie w tej publikacji brzmi „różnimy się od siebie”, a niżej jest zdjęcie ludzi różnych ras i wyznań.… Przeczytaj Ludzkie ciało

Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem zaangażowania dziewczyn ze Śląska. Do wydarzenia dołączają kolejne Instruktorki, impreza zapowiada się więc bardzo ciekawie. Żal, że to za daleko, bym mogła się wyrwać z domu i reprezentować naszego syna. Szymon wymaga wiele pracy, Michał teraz nie mniej…Ale będziemy całym sercem z tymi szalonymi dziewczynami. A tają prezentację… Przeczytaj Szalone Zumbiarki

Dziś Ojciec i Syn ulepili pod oknem bałwana. Byłam dosłownie dziesięć metrów od nich, tyle, że za szybą. Wielkie kule rosły w oczach, a ja podawałam przez okno to marchewkę, to stare wiaderko, sięgnęłam też po sprany szalik. Nie mogłam wyjść z domu, bo dla Szymona jest jeszcze za zimno, nie ma też kompletu szczepień.… Przeczytaj Bałwan

Jest szansa, że będę miała dwójkę dzieci, w sumie z czterema aparatami słuchowymi! Wykonaliśmy specjalistyczne badanie Bera. Szymon ma niedosłuch na poziomie 40 decybeli, co już nadaje się na protezowanie. Istnieje jednak szansa, że jeśli ustąpi wysięk w uszach i uda nam się oczyścić kanał słuchowy z wydzieliny, niedosłuch będzie niższy i będzie wyłącznie do… Przeczytaj Badanie Bera

No i stało się. Meteor spadł na Rosję, a moje dziecko zafascynowało się tym kosmicznym zjawiskiem. „Memetor zrobił bum? Uderzył dzieczynkę, była (u) Pani Doktol?”. Mój syn zafrasował się relacją dotyczącą poszkodowanych. Potem było dalej…”Memetor zrobi bum Michałka (Michałkowi)? Michał jedzie pitala (do szpitala)? I musiałam tłumaczyć, że to było daleko, że tu nie będzie… Przeczytaj Dziecięce odkrycia

Wspaniałe dziewczyny zorganizowały maraton Zumby dla mieszkańców Śląska. Dochód zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację naszego Szymona. Więcej szczegółów na plakacie. To pierwsza inicjatywa, w zorganizowaniu której nie brałam czynnego udziału. Wielkie podziękowania dla tańczących Cioć Szymka! Niesamowite. Zapraszamy wszystkich do wspólnej zabawy! Właśnie się dowiedziałam, że plakaty już wiszą, a będzie ich więcej. Chylę… Przeczytaj Zumba na Śląsku