ZWIEDZAMY

Praga część 2

Mieliśmy zaledwie jeden pełny dzień na naszą romantyczną wędrówkę. Po podróży wypoczęliśmy w Hotelu Jana i zaraz po śniadaniu, poszliśmy na długi spacer uliczkami Pragi. Plecak spakowaliśmy tak, by nie wracać do hotelu aż do późnych godzin wieczornych. Autobusy, metro, taksówki – w ogóle nas nie interesowały. Trzymaliśmy się za ręce, a ciepłe promienie słońca… Przeczytaj Praga część 2

Z ŻYCIA WZIĘTE

Czarny protest – mój głos w dyskusji

Jestem matką dwójki niepełnosprawnych dzieci i pytana o aborcję, odpowiadam: życie moich dzieci jest bezcenną wartością! Decyzja o ratowaniu synów za wszelką cenę jest absolutnie świadoma i…MOJA! Moja, a nie: Twoja, Wasza, hipokryty Chazana, hordy pseudokatolików czy katolików, pokrzykujących z ambony księży, polityków, którzy dorwali się do koryta, ginekologów, położnych, sąsiadek z długimi jęzorami, autorytetów… Przeczytaj Czarny protest – mój głos w dyskusji

ZWIEDZAMY

Praga część 1

Całe swoje życie dedykujemy potrzebom dzieci…W wakacje również czas układaliśmy tak, by synowie zgromadzili jak najwięcej wspomnień, angażowaliśmy wszelkie rezerwy sił. „Jedziemy na randkę Mężu!” – zrodził się we mnie ognisty bunt, którego nie dało się już ugasić ani falą miłości do dzieci, ani głosem z tyłu głowy, wzywającym do pokory. „Dość pokory i dość… Przeczytaj Praga część 1

#wgóryzmpd

Kolorowe Jeziorka, Krzyżna Góra 654 m. n.p.m., Sokolik Duży 620 m. n.p.m.

Rudawski Park Krajobrazowy na terenie wsi Wieściszowice, u podnóża Wielkiej Kopy. Kto słyszał? Ja nigdy, a pod tą nazwą kryje się miejsce zjawiskowe, magiczne, doskonałe na rodzinny wypad. Niegdyś wykopywano tu łupki pirytonośne, przerabiane na kwas siarkowy. Od początku XX wieku, kiedy to zakończono wydobycie kruszywa, natura zaczęła zasiedlać wyrobiska. Nie mogliśmy się z Jackiem… Przeczytaj Kolorowe Jeziorka, Krzyżna Góra 654 m. n.p.m., Sokolik Duży 620 m. n.p.m.

KREATYWNIE

Komoda na klocki

Gdy byłam dzieckiem, miałam ze trzy garści markowych klocków, którymi bawiłam się na tysiąc różnych sposobów. Układałam domek, lecz zawsze brakowało elementów, by budowa mogła zostać pokryta dachem. Konstruowałam więc garaże, by móc obserwować wjeżdżające do środka autka. Innym razem powstawał tor, który wyznaczał trasę dla resoraków, albo jakiś mały robot, samolocik, autko. Mała główka… Przeczytaj Komoda na klocki

Z ŻYCIA WZIĘTE

Żwir

Nasz ogródek jest maleńki, ale wraz z upływem lat, stanie się bardzo przytulnym miejscem. Trzy – posadzone przy płocie – drzewa, rozbudują biomasę i dadzą nam więcej cienia oraz intymności. Mata wiklinowa skutecznie odgrodziła nas od bałaganu panującego na posesji niemiłego gospodarza. Z czasem faszyna zrobi się szara, wypłowiała, lecz do tego czasu zdąży ją… Przeczytaj Żwir

ZWIEDZAMY

Wycieczki rowerowe

W te wakacje nie przejmowałam się stertami prania, panelami ze śladami psich i kocich łapek, czy naczyniami czekającymi na włożenie do zmywarki. Podłoga ani garnki się na nas nie obraziły, a całą energię skoncentrowaliśmy w kierunku ciepłego słońca i siebie nawzajem. Ostatni raz byłam tak szczęśliwa przed urodzeniem Szymona… Nasze wycieczki rowerowe na długo zapadną… Przeczytaj Wycieczki rowerowe

GOTUJEMY

Ajvar

Pokazywałam ostatnio wory papryki do przetworzenia. Wspominałam, że zrobię paprykę marynowaną według przepisu koleżanki z Podkarpacia. W tym roku zrobiłam też kilka innych słoiczków. Do mojej marynaty dodałam curry i miód lipowy, a ponieważ zostało mi sporo doprawionej cieczy, spasteryzowałam też fasolkę szparagową. Należy ją obrać z łyka, odparzyć dziesięć minut w osolonej wodzie, a… Przeczytaj Ajvar

#wgóryzmpd

Tatry dzień 9 i 10 Dolina Pięciu Stawów 1670 m. n.p.m. , Wiktorówki

Dzień 9 Ostatnie dni naszego urlopu były słoneczne i ciepłe. Chociaż pobolewało mnie gardło i czułam się niewyraźnie, postanowiłam, że nic odwiedzie mnie od spełnienia wielkiego marzenia: Jacek i ja chcieliśmy zobaczyć Dolinę Pięciu Stawów. Jak postanowiłam, tak zrobiłam: w towarzystwie Męża i dzieci powędrowałam do raju. Bo jeśli raj istnieje, to właśnie tak wygląda…… Przeczytaj Tatry dzień 9 i 10 Dolina Pięciu Stawów 1670 m. n.p.m. , Wiktorówki