Tak, zdecydowanie Szymon jest na prostej. Nie spał już tyle i bawił się. Powoli zaczynam czuć ulgę…
— Bez kategorii —
Lepiej
kwiecień 7, 2013
Tak, zdecydowanie Szymon jest na prostej. Nie spał już tyle i bawił się. Powoli zaczynam czuć ulgę…
Ciesze się bardzo. Mam nadzieje ze będzie coraz lepiej….
Choroba jest zawsze traumatycznym wydarzeniem, ale patrzac z drugiej strony, to moze lepiej, ze przydarzyla sie jeszcze przed rozintubowaniem Szymona – mysle, ze latwiej sobie mogl poradzic oddechowo, no i odessac bylo jak. Pozdrawiam:)
szymciu kolejny raz w życiu wróciłeś z dalekiej podróży 🙂
dużo zdrówka dzielny chłopczyku!!!