Nasza Przyjaciółka jest mistrzynią świata w wynajdowaniu przepisów na pyszne ciasta. Tym razem zajadałam się obłędnym wypiekiem o smaku kokosa.
Ciasto kruche: 3 szklanki mąki, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 szklanka cukru, 1 kostka margaryny. Wszystko połączyć i na koniec dodać pięć żółtek i zrobić kruszonkę. Pokruszone ciasto trzeba lekko ugnieść na dużej blaszce (trzeba uważać, żeby nie było dziur, przez które ucieknie masa).
Masa: 2 duże jogurty brzoskwiniowe, pół szklanki cukru, 1 budyń śmietankowy w proszku, 1 łyżeczka proszku do pieczenia. Wszystko wymieszać. Na koniec dodać 200 gramów wiórek kokosowych i pianę ubitą z 5 białek, wszystko razem wymieszać.
Piec ciasto w 160 stopniach jedną godzinę. wypiek można wyciągnąć z blachy dopiero po dobie.
Naprawdę warto! Wiem z doświadczenia, zajęłam strategiczne miejsce przy półmisku. Ha ha ha.
***
witam wygląda smakowice mam tylko pytanie czy tą mase jogurtową wylewamy na to kruche i pieczemy? pozdrawiam dorota
Moim zdaniem razem się piecze,ale dopytam Asie
„wyciągnąć z blachy dopiero po dobie” – Boże Mój, gdybym wcześniej zauważyła pewnie nie zabrałabym się nawet za to ciasto. A teraz… Pachnie mi z piekarnika, a ja mam się dobę powstrzymywać? Jestem w 40 tygodniu ciąży, spróbujcie powstrzymać ciężarną przez dobę, przed zjedzeniem ciasta…
Łaaaa ha ha ha. chodzi o to, żeby pianka z białek zastygła.
Właśnie stygnie w piekarniku, tylko nie wiem czemu zamiast jogurtu kupiłam serek brzoskwiniowy :-)…Pycha (już kawałek zjadłam..hhihi)
A duży jogurt to znaczy ile ma mieć ml?;-)