Dostałam wiadomość brzmiącą mniej-więcej tak…Iga, mój syn chce być na balu Minionkiem, z ciuchami sobie poradzę (żółta koszulka i ogrodniczki), ale potrzebuję czapkę, pomóż. Coś tam jeszcze wspomniała, że wie, iż jestem chora. No jestem…Ropne zapalenie zatok przynosowych mnie dobija, ale ciężko odmówić komuś tak sympatycznemu jak Milena. Na dodatek to jeszcze moja sąsiadka z wioski dalej, z którą miałam już przyjemność napić się kawy z ulubionego ekspresu. Wydziergałam…
Czapkę – bazę pokazywałam już kilkukrotnie. 4 oczka łańcuszka zamknęłam oczkiem ścisłym i dałam dwa łańcuszki na pierwszy słupek pierwszego rzędu. Potem dodałam jeszcze jedenaście słupków 1-1-1-1-1-1- i zamknęłam oczkiem ścisłym cały pierwszy rząd. Drugi rząd to znów dwa oczka łańcuszka i w każdy otwór po dwa słupki 2-2-2-2-2-2. Trzeci rząd to znów oczka łańcuszka i po jednym słupku w każdy otwór 1-1-1-1-1-1. Czwarty rząd naprzemiennie dwa słupki w otwór – jeden słupek – dwa słupki 2-1-2-1-2-1. Kolejny rząd dostał dodatkowy pojedynczy słupek w naszym kluczu 2-1-1-2-1-1-2. Następny rząd…2-1-1-1-2-1-1-1-2. Kiedy średnica osiągnęła 17cm, przemnożyłam ją razy „pi” czyli 3,14 i wyszło obwodu czapki jakieś 53 obwodu. Wtedy już cały czas, każdy kolejny rząd robiłam wyłącznie słupkami pojedynczymi 1-1-1-1-1-1, a zakończyłam czapkę rzędem półsłupków. Musiała mieć jakieś 16-18cm głębokości. Takie były dane podane przez koleżankę.
Oko zrobiłam dokładnie tak samo jak czapkę, tylko dwukrotnie zmieniałam nitkę (najpierw na białą, potem połyskliwą szarą). Jeszcze wyszyłam białą kropeczkę błysku w oku i zrobiłam czarny pasek z siedmiu słupków. Buzia to łańcuszek zrobiony na szydełku, który przyszyłam czarną nitką. Czuprynka to…nawet nie wiem jak to nazwać: kreatywne, puchate druciki. Można je modelować w każdą stronę.
Ciekawe, czy sprostałam wyzwaniu?
***
Piękna!
Iguś, mogłabyś być bardzo bogata z tymi złotymi rękami, ale lepiej, że jesteś zdolna i szczęśliwa ;).
wow
czapa mega
też taką chcemy ;P
jak Milena nie doceni to ją uduszę ;P
A zrzucisz się na karmę do schroniska? To zrobię 🙂
hihihi rozśmieszyłaś mnie tą karmą 🙂
opcjonalnie pomagam dokarmiając psiaki klikając na linki sponsorowane (3 wejścia jedna miska dla pieska mam nadzieję ze realna) osobiście wolę pomagać Wam, a to ma być konkretna karma na wrocławski TOZ czy jak?
nie no spoko…
Iga, sprostałaś wyzwaniu 🙂 Zwłaszcza, że w tak niesprzyjających warunkach. Paweł jest zachwycony czapką a Filip żałuje, że jest już po balu, bo teraz też wolałby być Minionkiem niż Lordem Vaderem. Jutro powinnam mieć resztę stroju, to zrobię zdjęcie jak się prezentuje i wrzucę na bloga.
W sumie to nie spytałam jak mam ci się odwdzięczyć, więc podrzucę kilka puszek karmy. Mogę też za was ręczyć w TOZie, bo jestem pewna, że stworzycie wspaniały dom dla maleństwa 🙂
Dostałam od Ciebie piękne zasłony i kilka pudeł innych rzeczy. Jakbym nie chciała, to bym nie zrobiła. A puszki może dorzucić każdy. W końcu szczyty cel, to i warto
teraz są puszki w promocji w biedronce, 3 w cenie 2 za niecałe 8zł dostaniemy 3 puszki Puffi po 1240g każda z wołowiną lub drobiem. Takie też mogą być?
No jasne. Sama kupię, jeśli jest taka promocja
http://www.biedronka.pl/pl/product,id,398,name,mokra-karma-dla-psa-puffi-1240-g
Widziałam Facia, dzięki Twojej wcześniejszej podpowiedzi. Będziemy brać na dwie stówki. Fajnie, że tyle żarcia do schroniska zawieziemy