W związku z faktem, iż mój wieczorny makijaż został zauważony i skomplementowany, postanowiłam dać upust swojej próżności i wstawiam zdjęcie sprzed meczu. A co tam! Niech nie będzie normą, że ja wiecznie zarobiona w domu i ogrodzie, wyglądająca jak na wróble strach…Ha ha ha!
Nie mam w zwyczaju dawać takich sucharów (phi hi hi), więc – żeby nie czynić wpisu jałowym – polecam genialny krem Garnier z serii BB. Nie dość, że nawilża przez dobę, to jeszcze wyrównuje koloryt skóry i nie muszę nawet pudru używać. Uwielbiam! Makijaż i uczesanie własnej produkcji.
***
Ślicznie
Też lubię BB 😉
Iguś no przepięknie wyszłaś na tym zdjęciu, normalnie jak nigdy (tzn. zawsze wychodzisz ślicznie ale tu jakoś inaczej no;)) no nie mogę się napatrzeć:) no nie wiem tak zachwalasz ten krem to może i mnie pomoże;)
Pozdrawiam Was:-*
pieknie, normalnie jak modelka!
Pani Igo,
w takim makijażu wygląda Pani pięknie. Ale i sypialnia za Panią przepiękna 🙂
Jest Pani piękna! Makijaż powinien urodę podkreślać. U Pani tak jest 🙂
normalnie jak nie TY ;*
ale nie wierzcie jej że to zasługa BB 😛 to miłość w niej tak kwitnie, miłość do dzieci, miłość do męża i miłość do domu i życia, ja tam nie wierzę że to zasługa jakiegoś tam kremu 😛
pięknie aż napatrzeć się nie można 🙂 taka ładniutka, szczuplutka, zgrabniutka
no no mamuśka
:*
buźka ślicznie zrobiona 😉 a usta czym sobie malnęłaś,bo wyglądają obłędnie!!!
eyeliner i cień matowy czekoladowy, tusz pogrubiający
usta, zwykły błyszczyk. Ja mam tanie kosmetyki
Ależ schudłaś na buzi! Wyszłaś bosko.
Z innych – miałaś pokazać dom, w sensie rezultaty twoich wysiłków dekoratorskich! Nie wiem, jak inni,ale ja czekam;>