Bez kategorii

Kościotrup

„Znaj serce matki…” – pomyślałam z przekąsem na wspomnienie mojego wczorajszego zmęczenia, zrywałam cierpliwie kolejne warstwy foli samoprzylepnej z paczki. Rozumiem, że zachowanie Michała podyktowane jest zaburzeniami integracji sensorycznej. Nie umniejsza to jednak mojego wyczerpania. Powoli ściągałam opakowanie z kolejnych fragmentów szkieletu, tłumacząc sobie, że zwyczajnie trzeba przetrwać kryzys syna ze słuchem… Zostało mi jeszcze… Przeczytaj Kościotrup

Bez kategorii

Zestaw kreatywny

Oj dały mi dzisiaj dzieci popalić…Jedno zostało w domu, bo załapało katar i znów ogłuchło. Do Michała mówi się z metra podniesionym tonem, a On nic. Nie słyszy…Do tego doszedł standardowy pakiet objawów: nadmiernie pobudzenie, drażliwość, krnąbrność. Znów wymaga mocnego bodźca, żeby uspokoić chaos w układzie nerwowym. Kiedyś wystarczyło klasnąć w ręce. Dla człowieka z… Przeczytaj Zestaw kreatywny

Bez kategorii

No i jak?

Udało mi się już skończyć na czysto wielką, sosnową komodę. Ona ma kilkanaście lat! Widać? Owszem…brakuje gałeczki. Tak ją schowałam przed Michałkiem, że nie mogę jej znaleźć. Ha ha ha. Ale dokręcę, jak tylko zlokalizuję miejsce jej ukrycia. Do tego wyregulowałam prowadnice, Poxipol’em  przytwierdziłam na stałe uchwyty (śrubka wytarła już otwór w drewnie i kręciła… Przeczytaj No i jak?

Bez kategorii

Postępy

Wczoraj pobejcowałam półkę, a dziś dolną, wysuwaną część łóżka Michała. Zawieziemy ją wraz z materacem na budowę. Synek w każdej chwili będzie mógł wypocząć, gdy my zajęci będziemy wykańczaniem pokoi. Wywieziemy też część zabawek. Odnowione meble zasłonimy cienką folią malarską, żeby pył z budowy nie gromadził się na czystych rzeczach. Pewnie będziemy z nim walczyć… Przeczytaj Postępy

Bez kategorii

Lakierobejca

Myśleliśmy nad zakupem mebli do pokoju Michałka. Synek jest jednak jeszcze zbyt mały, by docenić taki prezent. Po pierwszym tygodniu na półkach znalazłabym krążki po kubku z sokiem i maziaje z pisaków. Nasz budżet nie uciągnie też już żadnego więcej obciążenia. Ale lakierobejcę za 30zł kupiłam…Przy naszych wydatkach to detal. Ogrom chęci, sporo pracy i… Przeczytaj Lakierobejca

Bez kategorii

Odciski

Właśnie wróciłam z budowy po całym dniu malowania. Mam takie odciski na dłoniach, że z bólem ruszam palcami. Ale to miłe zmęczenie. Nadgoniłam dużo roboty, co mnie bardzo satysfakcjonuje. A mój Mąż właśnie mnie zmienił i pojechał na budowę montować lustra i kinkiety w łazience. Znowu pewnie wróci przed północą…Dom nabiera uroku. ***

Bez kategorii

Tracheo

Zmieniłam Szymkowi tasiemkę przy tracheostomii na bawełnianą, lekko elastyczną. W pewnej chwili, podczas porannej inhalacji, Jacek prosi mnie pilnie o pomoc. Moim oczom ukazuje się zadowolony Szymcio, rurka tracheostomijna leży sobie pod brodą. Dzieciak bez problemu, „normalnie” oddychał. Niech no tylko zrobi się cieplej…Jedziemy do Katowic na wyciągnięcie tej cholernej rury! Plan był taki, żeby… Przeczytaj Tracheo

Bez kategorii

Poduchy literki

Wczoraj do późna malowałam ściany w pokoju Michałka na turkusowo. Farba, choć tania, bardzo ładnie pokryła już za pierwszym razem. Drugie malowanie w zupełności wystarczy, by ściany były równomiernie zabarwione pigmentem. Tymczasem wpadłam na pomysł, żeby uszyć synowi poduszki, dzięki którym będzie mógł opierać się o ściany bez ich brudzenia. W tym celu wpisałam słowo… Przeczytaj Poduchy literki

Bez kategorii

Bajzel, bałagan i bagno.

Naprawdę wdzięczni jesteśmy ojcu Michałka, że powoli uwalnia nas od tego cholernego zamieszania z elektryką. Bajzel, bałagan i bagno…Mogłabym długo wymieniać epitety dotyczące pracy „fachowca”, który robił u nas instalację elektryczną. Tynkarze kładący płyty kartonowo – gipsowe również sporo nam utrudnili. Powoli zdobywam mistrzostwo świata w przeklinaniu, już bez skrępowania artykułuję swoje myśli na budowie.… Przeczytaj Bajzel, bałagan i bagno.

Bez kategorii

Hiciory

To jest hicior…Mój były mąż i obecny-dożywotni Mąż pracują na budowie razem. Ha ha ha. Jeden poprawia po „fachowcu” elektrykę” i obiecał, że „nie wyjedzie, dopóki wszystkiego nie zrobi”, drugi natomiast maluje ostatnie płaszczyzny ścian, żebym mogła jutro dać kolor. Dość zabawna sytuacja. Pokazuje jednak, czym jest tak zwane „rozstanie z klasą” i że można… Przeczytaj Hiciory