Bez kategorii

Faszerowane jajka

Dotarł do mnie ten oto uroczy obrazek… Kurczaczki wychodzące ze skorupki muszę zrobić koniecznie. Są wprost cudowne! Podejrzewam, że trzeba obrać jajko i naciąć nożykiem zygzak tak, by wbił się aż w żółtko. Wtedy delikatnie obie części białka ściągnąć, żółtko zgnieść z np. wędzoną makrelą, pietruszką i gałką muszkatołową. Z farszu należy uformować w dłoniach… Przeczytaj Faszerowane jajka

Bez kategorii

Kogut

Powoli szykujemy się do świąt. Ja nie mam żadnych ozdób Wielkanocnych. Wszystko zostawiłam w piwnicy dawnego mieszkania. Z resztą…nie było tego dużo. Długo odkrywałam swój sposób na szczęście. Do wielu rzeczy nie przykładałam kiedyś wagi. Tymczasem obecnie zakupiłam w internecie zestaw ceramicznych kurek (jeśli nie jest to rękodzieło, a wytwór z matrycy, takie wyroby są… Przeczytaj Kogut

Bez kategorii

Podobni?

Dziś zajrzałam do zdjęć z czasów, gdy Michał miał 10 miesięcy. Chciałam porównać rozwój chłopców. Michał w tym czasie już bardzo ładnie trzymał w rączkach zabawki i nimi manipulował. Ale Michał miał za mocne napięcie mięśniowe i wyginał się w pałąk do tyłu. Szymek natomiast ma za słabe napięcie w obręczy barkowej, przez co rączki… Przeczytaj Podobni?

Bez kategorii

Ot niespodzianka

Wszystko wskazuje na to, że Wielkanoc spędzimy razem z rodzicami Jacka. Ze względów zdrowotnych Tato musi przejść specjalistyczne badania. Tymczasem moja Mama ma zamiar dotrzymać obietnicy sprzed bardzo wielu tygodni i też się u nas w tym czasie zjawi. A kilka dni temu marzyłam, żeby się w święta nigdzie nie wybierać. No to co chciałam,… Przeczytaj Ot niespodzianka

Bez kategorii

Oliwa

Powoli zbliżają się święta Wielkiej Nocy. Większość z nas zasiądzie do uroczystego śniadania gdzieś u rodziny. Ja jednak dość już mam wędrówek podczas świąt. Jestem potem bardzo zmęczona. Marzy mi się, żeby wszystko zorganizować u siebie i nacieszyć się wolnym czasem z chłopcami, bez konieczności odbycia długiej i forsującej podróży. Ugotuję pyszny żur na wędzące,… Przeczytaj Oliwa

Bez kategorii

Kamienne miasteczko

Ktoś udostępnił w internecie zdjęcie zabawy, która absolutnie mnie zachwyciła. Niestety nie dotarłam do strony źródłowej pliku, jednak ilustracja właściwie wyjaśnia wszystko. Potrzebne są farby akrylowe, które po zaschnięciu nie brudzą. Cały poranek malowaliśmy kamienie. Wcześniej służyły one do masażu stópek, lub liczenia. Skończyły jako domy lub auta. Michał natomiast tęskni za Wielkanocą, więc zrobiła… Przeczytaj Kamienne miasteczko

Bez kategorii

Peeling kawowy.

Wyskoczyłam dziś na chwilę do sklepu po kosmetyki na poprawę kondycji skóry po ciąży. Ważę już tyle, co kiedyś, choć nieco kształty mi się zaokrągliły. Mam bardziej kobiece rysy, w XS raczej już nigdy nie wejdę. Problemem okazał się jednak magazyn wody na udach. Skóra w tych okolicach zaczęła przypominać skórę pomarańczy. O nie! Preparat… Przeczytaj Peeling kawowy.

Bez kategorii

Wiosna wiosna

Radość wokoło. Chłopcy wrócili stęsknieni, ja też (choć te kilka dni było mi bardzo potrzebne, żeby porządnie odpocząć). Za oknem przepiękne słońce, zaczyna już grzać. Jestem pełna sił i energii. Szymcio jak zwykle radosny, uwielbia się bawić. Jak go nie kochać??? Czekamy na miejsce na oddziale, by wyciągnąć tracheotomię. ***

Bez kategorii

Mały ssak

Przez ostatnie dni miałam okazję w pełni nacieszyć się Szymonem. Udawało mi się wyłożyć na kanapie i zwyczajnie, bez żadnego pośpiechu tulić moje dziecko. Nikt mnie nie poganiał, nikt nie miał względem mnie roszczeń. Wypoczęłam, nabrałam sił… W tym czasie przeżyłam coś, o czym marzyłam przez całe swoje życie. Gdy tuliłam i bujałam Szymka, On… Przeczytaj Mały ssak