— Z ŻYCIA WZIĘTE, ZWIEDZAMY —
Pasowanie na Starszaka
Nie wiem, kiedy minęło te pięć lat…Szymon wydoroślał, jest miłym i bystrym chłopczykiem, który coraz częściej i śmielej upomina się o swoje prawa. Ostatnio złaził mi z kolan w stronę uwielbianego Tatusia…Cieszyłam się, że mogę na chwilę oddać synka pod opiekę mężowi, ale Małe Diablę wcale nie ojca miało na myśli, lecz grający pociąg leżący… Przeczytaj Pasowanie na Starszaka