Bez kategorii

Serek kanapkowy

W ostatnim czasie hitem w naszym domu są kanapki z serkiem o różnych smakach. Kupuję kilogram białego sera półtłustego i rozdrabniam go widelcem, lub – dla uzyskania gładszej konsystencji – mielę maszynką (można też dodać jogurtu naturalnego, lub tłustszej śmietany). Do masy serowej dodaję soli i pieprzu, a potem zastanawiam się, jaki smak mnie najbardziej kusi danego dnia:

– pomidory malinowe, biała cebulka i bazylia,

– ogórek zielony, szczypior, tymianek,

– ogórek kiszony, koper,

– brokuły, czerwona papryka, koper,

– pomidor, ogórek, oliwki, czerwona cebula, oregano.

Kombinacji jest tak dużo, jak szeroką posiada się wyobraźnię. Zajadamy się świeżym chlebem z taką pastą dużo chętniej, niż gotowym serkiem z kartonika. No i opłaca się bardziej. W moim daniu nie ma też konserwantów, podtrzymujących jakość produktu na długi czas. Ale też mój serek nie uchowa się dłużej niż dwa dni. Taki jest pyszny!

***

5 thoughts on “Serek kanapkowy

  1. To jest bardzo dobry pomysł, sama też często robię różne pasty. Masz rację, że wychodzi taniej a co najważniejsze, duuuużo zdrowiej.
    Podpowiem tylko, że do pasty można dodać łyżkę lub dwie oleju lnianego. Jest bardzo bogaty w niezbędne kwasy omega-3. Takie pasty stosowane są w diecie dr Budwig i polecane przy różnych schorzeniach albo po prostu dla zdrowia i dobrego smaku.
    Pozdrawiam z Długołęki

      1. Z miłą chęcią skorzystam. To będzie zaszczyt poznać tak dzielną kobietę 🙂
        Czytam też o nowej pasji Jacka. Czy ucieszyłby się z sadzonki jeżyny bezkolcowej? Sadzonka z mojego ogródka, sprawdzona, rodzi bardzo dużo słodkich owoców a co najważniejsze przy dzieciach, nie ma kolców. Ale wymaga dobrego płotu lub drewnianej podpory, dlatego pytam czy jest na nią miejsce.

        1. Kochana. Nasze spotkanie to kwestia najbliższego czasu. Może spacerek w Szczodre? Jeżynkę chętnie przyjmę i miejsce jest 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *