5 thoughts on “Przeprowadzka

  1. Pamiętam kiedy jako dziecko wprowadzałąm się z rodzicami i siostrą do nowego domu. Nie był ukończony, pierwszą noc spaliśmy w kuchni na podłodze na kilku warstwach kołder. Przez długi czas moje meble to były plastikowe kosze na owoce i warzywa bo ich mieliśmy w bród. Były stare meble kuchenne, jakieś meble za grosze odkupione z hoteli robotniczych… To wszystko było nie ważne. Ważne było, ze to w końcu NASZ DOM, a nie kolejne wynajmowane mieszkanie. Teren w okół domu jeszcze przez wiele miesięcy wyglądał jak plac budowy, najpierw trzeba było wykończyć wszystko wewnątrz
    Oczywiście, że chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej ale to mi dobrze zrobiło, że doświadczyłam, że nie zawsze można iść na gotowe, doceniłam rodziców i trud jaki trzeba włożyć w to żeby nasz dom wyglądał tak jak w ostatecznej wersji. I teraz w dorosłym życiu też łatwiej chyba u mnie o tego typu refleksje niż np. moim znajomym. To dobre doświadczenie, uczy pokory. Nie martw się tym, że wprowadzasz dzieci do jeszcze „nie idealnego ” domu. Docenia to kiedyś.

Skomentuj Iga Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *