Bez kategorii

Od projektu do realizacji

„Mamo, które mogę wziońć?” – pyta Michałem trzymający w jednej rączce szydełko, a drugą szperającą w moich włóczkach – „Zrobiem taką czapkę”. Syn wskazał na odręcznie namalowany projekt. Na nic się zdało tłumaczenie, że jeszcze jest za mały, że to po prostu bardzo trudne zadanie. Charakterek mamusi objawił się w siedmioletnim ciałku. Nie pozostało mi nic innego, jak zaspokoić ciekawość dziecka. Telefonem uwieczniliśmy tę chwilę.

Po kilku słupkach syn przyznał, że nie jest to zadanie na miarę jego możliwości. Ale projekt pozostał, matka-wariatka stwierdziła, że warto by dziecko uszczęśliwić. I zabrała się do pracy…Powstała czapeczka, w której muszę jeszcze nakrochmalić uszy i podszyć ją polarem.

Poszłam po Michałka do przedszkola i pokazałam mu prezent. Ten założył czapę na głowę i latał po całym placu zabaw, chwaląc się niespodzianką od mamy. Nie będę fałszywie skromna: duma mnie rozpierała. Moje dziecko doceniło wytwór pracowitych rąk swojej rodzicielki. Było wyraźnie uszczęśliwione prezentem, bo przecież wykonałam zadanie dzięki jego wytycznym.

Tak, tak – pomyliłam miejsca uszek. Czapka jest jednak głębsza z tyłu i nie mogłam już tego zmienić. Tym bardziej, że uszy zostały wydziergane wprost na nakryciu głowy (nie były przyszywane). Szkoda było pruć, naprawdę mam co robić w domu. Dziecko nawet nie zauważyło mojej wpadki. Ha ha ha.

Czapeczkę zaczęłam od zrobienia  czterech oczek łańcuszka, które zamknęłam w okrąg oczkiem ścisłym. Każdy rząd zaczynałam dwoma oczkami łańcuszka, które stanowiły niejako pierwszy słupek. Potem działałam względem poniższego schematu:

Rząd pierwszy. Najpierw wspomniane już dwa oczka łańcuszka. W każde oczko po dwa słupki 2- 2- 2- 2- 2

Rząd drugi: Dwa łańcuszki. W każde oczko jeden słupek 1-1-1-1-1-1

Rząd trzeci: Dwa łańcuszki. W pierwsze oczko dwa słupki, w kolejne jeden i w następne znów dwa słupki. 2-1-2-1-2-1

Rząd czwarty: Dwa łańcuszki. W pierwsze oczko dwa słupki, w kolejne jeden, następne jeden i w czwarte oczko znów dwa słupki. 2-1-1-2-1-1-2

Kolejne rzędy robimy dokładając po jednym słupku pojedynczym. Ten schemat utrzymujemy tak długo, aż obwód czapki będzie zgodny z obwodem główki dziecka w najszerszym miejscu. Potem w każde oczko dajemy po jednym słupku 1-1-1-1-1, aż osiągniemy oczekiwaną głębokość czapeczki. Ja jeszcze dokładam po jednym rządku półsłupków, bo ładnie wykończony jest wtedy rant na skroni.

Uszy to nic innego jak półsłupki. Wprowadziłam nitkę na krawędź czapki i zrobiłam po dwa półsłupki złapane w jednym słupku z czapki. Po osiągnięciu oczekiwanej szerokości ucha, odwróciłam czapkę, zrobiłam oczko łańcuszka i od pierwszego oczka znów zaczęłam robić półsłupki. Tak zrobiłam trzy rzędy, po czym zaczęłam zwężać ucho. Wystarczyło (po zrobieniu oczka łańcuszka) nie wkłuwać się w pierwszą wolną dziurkę, lecz drugą. W ten sposób ucho się zawęziło.

Ja znaleźć odpowiednie miejsce na uszy? Należy czapeczkę rozłożyć na płasko tak, by przód był nieco bardziej płytki, a tył głębszy. Na szczycie czapki powstaje krawędź i tam wyszukujemy słupków w sąsiadujących rzędach, które tworzą jedną linię wzdłuż krawędzi czapki. Jak wspomniałam: na każdy taki słupek dawałam dwa półsłupki. Warto uszka nakrochmalić, wtedy są strzeliste i stojące. Można też podszyć je od tyłu polarem, lub wykonać je podwójną nitką (będą sztywniejsze).

Szydełkowanie to powrót pasji z dzieciństwa. Mam już kilka ślicznych sztuk czapeczek. Ale o tym już będzie rozpisywał się mój Mąż. Dwie artystyczne dusze połączyły się we wspólny projekt.

***

 

9 thoughts on “Od projektu do realizacji

  1. Czasami mnie drażnisz, czasami irytujesz, czasami cichaczem ci zazdroszczę ale absolutnie zawsze cię podziwiam za twoje zdolne łapki.
    Moje zdolności manualne są żadne, więc tym bardziej doceniam wszystko co robisz.
    Tez mam dwoję dzieci (6lat i 4m-ce), też jestem w nowym związku i też bardzo szczęśliwa choć często zmęczona, ale kiedy tu zaglądam pokornieję, bo widzę jak marnotrawię czas, widzę że można więcej. Motywujesz mnie do aktywności. Możesz być z siebie dumna 😉

    1. Kochana, Ty możesz być z siebie dumna, że rozumiesz tę lekcję pokory 😀 Ale czego Cię drażnię tudzież irytuję, to już naprawdę da mnie zagadka wszechczasów. Ha ha ha

  2. Nie mogę przestać się zadziwiać Twoimi zdolnościami! Umiem szydełkować, ale nie mam chyba tak dobrego projektanta, bo mi by tak nie wyszło ;).
    A to uszko zamienione to mistrzostwo, bo inaczej odtworzyłabyś projekt Michała co do joty, a tak znać oryginalność wykonawcy projektu, taki Twój znaczek markowy 😉
    Pozdrawiam Was, niezwykła rodzino!

  3. Witam 😉 Przepiękna czapka! 🙂 Chciałam się spytać czy można u Pani zamówić taką czapeczkę tylko np. w innych kolorach? Dla dziewczynki 😛 i proszę o szczegóły na e-mail :))
    Pozdrawiam! :]

  4. Też bym chciala taka czapke dla synka, ma 5 lat. Może zaczniesz sprzedawac czapeczki, czy masz za malo czasu? Tak czy inaczej czekam na info na maila czy da rade taka czapke kupic u Was. Pozdrawiamy 🙂

Skomentuj ~ania Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *