Królewna czeka jeszcze na nową spódnicę i chabrowe, satynowe różyczki. Ale pozostałe lalki już odnowione. Również te, które wcześniej wyszperałam wśród staroci wraz z Witkiem.
Przed…
I po…
Wystarczyła kąpiel i porządne czesanie, parę ozdobnych drobiazgów…Ciężko te detale dostrzec na pierwszy rzut oka, ale mają wpływ na efekt renowacji. Lalki są po prostu śliczne.
***
niesamowite!
cudne są
Śliczne, moja Emilka ma już na nie chrapkę:)
Ta duża idzie na sprzedaż
Oj chyba muszę kiedys sprawic taką Uli 🙂
Obłędne.Nie do wiary co Ci się udało z nim izrobić.
Lale są przecudne! Jesteś niesamowicie zdolna kobieta 🙂 Czy powiesz w jakiej cenie je kupowalas?
Jak ktos kocha grzebac w starociach to i okazje znajdzie