Bez kategorii

Co u chłopców…

Michał przechodzi przez nawrót choroby, wrócił niedosłuch. Do tego w pakiecie przyszła nadpobudliwość i brak pokory. Nie mam już siły podnosić tonu głosu do dziewięćdziesięciu decybeli oraz reagować na każde „Nie, bo…” i „Ale Maaammooo…” Męczy mnie nerwowa atmosfera. Wczoraj zamiast wchodzić w polemikę, zajęłam dziecko „Zagadkami smoka Obiboka”. Gdy Michał nie znał odpowiedzi, zasłaniałam… Przeczytaj Co u chłopców…

Bez kategorii

Pokój Michałka

Obiecałam podzielić się kilkoma pomysłami na urządzenie dziecięcego pokoju. Mam nadzieję, że porady wraz z cenami dadzą Państwu pogląd na to, czy jesteście w stanie dokonać rewolucji w pokoikach swoich dzieci. Tak wygląda królestwo Michałka, w którym z czasem rządzić będzie również Szymon… Zacznijmy może od najświeższego zakupu, czyli wykładziny…To świąteczny prezent od Taty Łukasza… Przeczytaj Pokój Michałka

Bez kategorii

Raki

Michałek dostał od mojego brata akwarium 17 litrów, do tego cyber-rybkę z sitkiem. Gdybyśmy użyli ten prezent zgodnie z sugestią darczyńcy, można by kręcić sequel „Potopu”, a ja przeżyłabym załamanie nerwowe patrząc na puchnące panele. Przestudiowałam fora internetowe i doszłam do wniosku, że nie będę męczyć ryb w tak małym zbiorniku. Nawet gupiki zasługują na… Przeczytaj Raki

Bez kategorii

Z Reniferem

Wyjazd do Mateuszka z przykrością musieliśmy odwołać. Babcia Stasia rozchorowała się, stanowiąc bombę epidemiologiczną. Aż strach było zaczynać Nowy Rok od zainfekowanych, a co za tym idzie marudnych i – przepraszam za szczerość – upierdliwych do bólu dzieci. Babcia się nie martwi, jeszcze przyjedziemy, w bardziej sprzyjających okolicznościach. Tymczasem nie odmówiliśmy sobie wizyty na poddaszu.… Przeczytaj Z Reniferem

Bez kategorii

Wiatr hula w szczelinach…

W Michałka pokoju temperatura spadała do osiemnastu stopni Celsjusza. I choć na tym samym piętrze jest jeszcze nasza sypialnia i łazienka, tam pomieszczenia utrzymuje przyjemne dla skóry ciepło. „Jaka cholera?” – klęliśmy nie tylko w duchu. Zdjęliśmy listwy przypodłogowe i okazało się, że między regipsem, a panelami czuć było przeciąg. Innym słowy dziecko miało ochładzanie… Przeczytaj Wiatr hula w szczelinach…

Bez kategorii

Nowy Rok 2015

Jeśli to, jak spędzimy Sylwestra, będzie wróżbą na nadchodzący rok, to ja z pewnością w 2015 roku… Około 36,5 tysiąca razy usłyszę „Maaaaa-moooo”, niewiele mniej razy powiem „zostaw kość Nelki”, „bądź ciszej” i „nie stukaj”. Ale też upiekę z Michałem niejedno ciasto, usłyszę „Mamo, prawda, że ja Ciebie kocham?” i „jesteś zdolna”. Tysiące razy ostanę… Przeczytaj Nowy Rok 2015

Bez kategorii

Ciasto świąteczne

Teściowa święta przechorowała i nadal chrypie…Modliłam się w duchu, byśmy wytrwali w dobrym zdrowiu, ale Szymon zagorączkował  i zaczął wymiotować. Michał natomiast bierze antybiotyk, bo ma mocny nawrót choroby, z którą walczymy od wielu lat. W uszach pojawił się wysięk, a dziecko ogłuchło i stało się bardzo pobudzone. Z bólem, ale wypisałam Michała z zajęć… Przeczytaj Ciasto świąteczne

Bez kategorii

Pralka

No i stało się…wylazła z sukienki fiszbina i wpadła pod bęben pralki. Podczas prania szorowała po blasze, aż dzwoniło w całym domu. Nie dało się wyjąć drutu spomiędzy bębna, a gumowego płaszcza pralki. Żaden z serwisantów – jak na złość – nie odebrał telefonu. A mi w wannie moczył się w wybielaczu ręcznie dziergany obrus… Przeczytaj Pralka