Tak będzie wyglądała plansza dydaktyczna Michałka, którą niedługo zrobimy…
***
W ostatnim tygodniu kwietnia Mama chciała zrobić obiad i wyciągnęła ziemniaki ze spiżarni. Było tam za ciepło i niektóre ziemniaki z czarnych oczek wypuściły kiełki. Kiełki są trujące, bo mają Solaninę. Nie wolno ich jeść!
Kiełki zabierają z bulwy ziemniaka cenne minerały i witaminy. Sam ziemniak jest wtedy mało wartościowy, więc postanowiłem z Mamą go posadzić. Nasypałem do doniczki dobrej ziemi i podlałem. Dosadziłem też cebulę. Ona w spiżarni wypuściła wąskie i zielone liście.
3 tygodnie później. W połowie maja mój ziemniak miał już zielone liście. Wyhodowałem też szczypiorek.
5 tygodni hodowli. Liście się rozrosły. Część szczypioru ściąłem nożem do sałatki. Reszta rosła dalej.
Po 9 tygodniach mój ziemniak przestał rosnąć. Lekko pożółkł. Miał za mało ziemi w doniczce. Roślina męczyła się.
Postanowiłem z Mamą nie czekać na kwiatki i zrobić „wykopki”. Tak wyglądały korzenie mojej rośliny. Dużo ich było.
Wokół dużego ziemniaka urosły małe ziemniaczki na rozłogach.
W ziemi było 12 ziemniaków i kilka bardzo malutkich. Był też duży ziemniak, który sadziłem w kwietniu.
Zabrałem do mycia młode bulwy.
Surowe ziemniaki szkodzą!!! Mama ugotowała młode ziemniaczki ze skórką w wodzie z solą. Skóra ma dużo witaminy C. Reszta rośliny jest trująca i ją wyrzuciłem. Człowiek je tylko bulwy.
Zjadłem je z jogurtem naturalnym i moim szczypiorem. Pyyycha!
Ziemniaki nie tuczą. Zawierają cukier SKROBIA, ale on jest łatwo przyswajalny przez człowieka. Jedzą go nawet małe dzieci i ludzie z chorym brzuchem. Tyjemy przez sos i tłuszcz, którym polewamy ziemniaka. Dlatego wolę zdrowy jogurt.
***
Podamy też informacje dodatkowe…
„Ziemniaki pochodzą z Ameryki Południowej, gdzie były uprawiane od prawie 8 tysięcy lat. Ziemniaki trafiły z gór Andów do Europy 500 lat temu. Przywieźli je hiszpańscy żeglarze po podboju Indian zwanych Inkami. ”
„Ziemniak jest czwartą pod względem produkcji rośliną uprawną po pszenicy, ryżu i kukurydzy”.
„Do Polski przywiózł je słynny król Jana III Sobieskiego dla swojej żony Marysieńki po walce we Wiedniu”.
oraz narysujemy i opiszemy budowę rośliny. Mamy co robić.
Super lekcja:-)
mniam… ale bym zjadła takie danie, super Michałku się spisałeś 😉
🙂 super!
Wow! Pięknie! W przyszłym roku też posadzimy z dziećmi ziemniaki na balkonie 🙂 Iga, jesteś wspaniała 🙂
Teoretycznie możesz jeszcze w tym roku 🙂 Potrzebujesz 2 miesiące