Bez kategorii

Dzień Matki

Pod względem pogody niedziela była jeszcze gorsza niż sobota. Jacek zaszył się w garażu, Michał testował przed domem nowy rowerek – biegacz i hulajnogę, a ja miałam wielką ochotę posiedzieć w kuchni. Szymon był grzeczny (co oznacza, że nie zwracał jak najęty), więc mogłam przygotować wspomniany już wędzony sos do grilla i piernik z jabłkami. Potem panowie pojechali na myjnię, bo auto zarasta pyłem na naszej wsi (czego w mieście nie doświadczyliśmy w takim stopniu). Po powrocie Michał wręczył mi bukiet żółtych róż i frezji oraz bombonierkę i zaśpiewał „Sto lat”. Było to bardzo miłe! Przyjemnie mi się zrobiło, że Jacek pokierował tą niespodzianką dla mnie. Kiedyś mówiłam, że marzy mi się, żeby syn pamiętał o moim święcie, lecz bez pomocy nie będzie w stanie. A Jacek wziął sobie to do serca jak widać i byłam przez to szczęśliwa podwójnie.

Są rodzice, których dzieci nie są w stanie posiąść niektórych umiejętności. Z utęsknieniem czekają na pierwsze słowo, czy krok swoich pociech. Wiem, jakie jest to wspaniałe uczucie, gdy po długim oczekiwaniu dostaje się ten wymarzony gest dziecka. Pamiętam jak zareagowałam, gdy Szymek pierwszy raz się uśmiechnął…

Mamy to wielkie szczęście, w tym całym wcześniaczym dramacie, że chłopcy z olbrzymim opóźnieniem, ale osiągają kolejne pułapy rozwoju. Wiem jednak, że dużo łatwiej jest znieść trudy, gdy człowiek stara się nie czekać w napięciu na ten jeden, upragniony przez siebie dzień, lecz doszukuje się choćby małej radości w każdym upływającym dniu. Ma ich ponad trzysta sześćdziesiąt w roku do przeżycia i takie nastawienie sprawia, że człowiek nie gorzknieje w oczekiwaniu na coś, co może nigdy nie nastąpi. To bardzo ważne, co napisałam. Warto się nad tym głębiej zastanowić…Ogromnym zaskoczeniem było Szymonowe wstanie do czworaków. Ale nie czekałam na to, po prostu żyłam!

Nie mniej jednak chłopcy postarali się, a frezje pachniały jak najdroższe perfumy. Coś cudownego!

***

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *