Bez kategorii

Słuchowiska

Jako dziecko zasiadałam przed adapterem i nasłuchiwałam dźwięków płynących z muzycznych bajek. Minęło ćwierć wieku, a ja nadal pamiętam „kalakatakimuru fidągakolo atakulu…”, czyli rozmowy dwóch generałów obcych wojsk z „Tomcia Palucha”. No i cudownej piosenki, którą nuciłam, gdy Michałek i Szymon walczyli o życie:

„Czy duży to czy mały,

bogaty czy też biedny,

niech ufa prawdzie jednej,

tę którą zdradzę Wam:

że wola kruszy skały

i jest na wszystko sposób,

zaś klucz do własnych losów

w swych rękach dzierżysz sam!”.

https://www.youtube.com/watch?v=mxJXTfpzBb0

Puściłam słuchowisko Szymkowi i delektowałam się cudownym „l” z minionej epoki. „Zakol’atał”…No i hymnem mojego życia! Łezka w oku się kręci…Wola kruszy nawet skały, na wszystkie troski jest sposób!

A teraz zaczynamy wsłuchiwać się w „Calineczkę”. Ciekawe, czy nadal będzie mnie śmieszyć ” Zoooooostaaaaniesz mooooojąąąą żoooonąąąą?” Dowiemy się z Szymonkiem za jakieś pół godziny…

https://www.youtube.com/watch?v=cvqGvRU9hA0

Jutro wychodzę z dzieckiem na własne żądanie. Nie będę tu czekać do poniedziałku, gdy synek czuje się dobrze, a nawet pies z kulawą nogą do nas nie zajrzy. No może poza latającym po oddziale rotawirusem, którego się boimy…

***

 

 

 

1 thought on “Słuchowiska

  1. Trzymam za Was kciuki, dużo zdrowia życzę. Czasem lepiej podjąć samej decyzję niż czekać nie wiadomo na co w szpitalu.
    Pozdrawiam Was serdecznie:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *