Bez kategorii

Jesienny kolaż

Na to czekaliśmy z Michałem – pierwszy w tym semestrze konkurs plastyczny. Za szopkę z piernika synek dostał przepięknego szklanego aniołka na choinkę. Było to wyróżnienie. Nasza szopka została zjedzona, gdy wraz z innymi została wystawiona na pokaz na szkolnym korytarzu. Nagrodą główną był udział w konkursie gminnym i nie było z czym się tam pokazać. Tym razem konsumpcja pracy nam nie grozi, ha ha ha. Konkurs dotyczy jesieni i nosi nazwę „Jesienne kolaże”.

Prace powinny być wykonane z użyciem różnorodnych materiałów przyrodniczych (kolorowe liście, suszone kwiaty i trawy, korale jarzębiny, nasiona, patyczki, gałązki, żołędzie…). Można je połączyć z tradycyjnymi technikami plastycznymi – kredki, farby, kolorowy papier, bibuła…Głównym kryterium oceny będą walory estetyczne i artystyczne a pod uwagę będą brane przede wszystkim: kompozycja, kreatywność, różnorodność użytych materiałów.

Wszystko zaczęło się od pięknego, sobotniego spaceru…

Park wyglądał bajkowo. Przeróżne odcienie brązu, żółci i czerwieni… Było w czym wybierać liście do pracy.

W drodze do domu zgarnęłam duży karton spod śmietnika. Wycięłam kawałek wielkości 40/50 cm. Kartkę formatu a4 zgięłam na dwóch bokach (długim i krótkim), robiąc zakładkę szerokości 1 cm. Powstałą  kartkę odrysowałam na kartonie i wycięłam środek ramki. W ten sposób będzie można wkleić do otworu rysunek formatu a4, gdyż mamy zapas po pół cm z każdej strony.

Następnie klejem biurowym w sztyfcie Michałek smarował karton i układał liście tak, żeby nie było pustych przestworów. Pilnował, żeby nie było „dziulek”.

Moje zadanie polegało na docięciu liści, które wystawały spoza ramki.

Karton ułożyliśmy liśćmi w stronę podłogi i przycisnęliśmy ciężkim pudłem. Rozsychające się liście, jeśli nie są obciążone, zaczynają odstawać od pracy.

Na drugi dzień powstało dzieło malowana palcami. Tata, Mama, Michał i Nelka. Praca jest nawet  podpisana.

I jutro Michałek zanosi malunek na konkurs.

***

6 thoughts on “Jesienny kolaż

  1. Michałek jest cudownym chłopcem. A Ciebie podziwiam, za głowę pełną pomysłów:) Jak nie smakowite danie, to praca plastyczna na konkurs przedszkolny. Taka kreatywna Mama to skarb dla dzieci! I wzór do naśladowania dla innych mam;)
    Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *