Pani Ania
Wczoraj, w niedzielę – gdy jeszcze nie przypuszczałam, że znów przyjdzie nam się zmagać z chorobą – odwiedziła nas Pani Ania, która niegdyś zgodziła się pełnić zaszczytną funkcję Babci Michałka na jednym z przedszkolnych przedstawień. Wspominaliśmy to z sentymentem, szczególnie radość obojga po wręczeniu kwiatów przez Michała. Ten wspaniały, serdeczny człowiek pierwszy raz odwiedził nas… Przeczytaj Pani Ania