Bez kategorii

Może morze?

Czyżbyśmy przedłużyli urlop i z Warszawy udali się nad nasze polskie morze? Nieeee, to fuszerka dewelopera z nieruchomości obok naszego domu i raj dla Michała. Ponoć to miała być droga, łaaaa ha ha ha. Ponoć. Gumowce, peleryna i kij – zabawa po stokroć lepsza niż gra na komputerze, tablecie czy bajka w telewizji. Michał porzucił… Przeczytaj Może morze?

Bez kategorii

W domu…

Właśnie wróciliśmy. Paaadam. Dzień pełen wrażeń. Będzie całkiem fajny reportaż z naszej rozmowy w Mieście Kobiet. A mi się marzy trochę spokoju…Idę wtulić się Męża. ***

Bez kategorii

Pierogi z kaszą gryczaną

Na wschodzie jest wiele potraw, które są mi obce. Zupa mleczna – zacierka – z ziemniakami i domowymi kluskami, makaron z truskawkami i śmietaną, żurek z ciasteczkami, zupa owocowa. Powiem szczerze, jest to opowieść nie z mojej bajki. Lubię wyraziste smaki, doprawione jedzenie. Ale jedna potrawa urzekła mnie niesamowicie: pierogi z kaszą gryczaną. Był w… Przeczytaj Pierogi z kaszą gryczaną

Bez kategorii

Deszczowa Warszawa

Jesteśmy w Warszawie, która nie rozpieszcza nas aurą. Pada, jest zimno. Przy takiej pogodzie zwiedzanie Łazienek Królewskich i Pałacu w Wilanowie nie wchodzi w grę. Cztery ściany wokół i stalowo-szare niebo za oknem. Mam wielką nadzieję, że za kilka tygodni będę się śmiała z kłopotów, z którymi musimy się teraz uporać. Zawsze staram sobie tłumaczyć,… Przeczytaj Deszczowa Warszawa

Bez kategorii

Stojąc za sobą murem…

Życie nas nie rozpieszcza…Dopiero uporaliśmy się z jednymi problemami, pojawiły się kolejne. Zastanawiam się, czy tak właśnie wygląda dorosłe życie, czy to my mamy wybitną zdolność przyciągania kłopotów wszelakich. Jedno jest pewne, cokolwiek by się nie działo, w razie konieczności stajemy za sobą jak mur. Po niefortunnych narodzinach naszego syna, Jacek nigdy nie dał mi… Przeczytaj Stojąc za sobą murem…

Bez kategorii

Sensory

Dziękujemy przyszywanym Ciociom za pakiety do terapii Szymona. Sam zainteresowany był chory, tak jak i ja. Wirusówka zaatakowała gardła. Ale obyło się bez antybiotyku, co jest ogromnym sukcesem naszego syna. Kolejnym z resztą. ***

Bez kategorii

Wymianki

Właśnie znalazłam świetny sposób na zawarcie nowych znajomości, pozbycia się niepotrzebnych rzeczy, lub zdobycia jakiś wymarzonych przedmiotów na bardzo rozsądnych warunkach: wymianki. Nie mam już dwóch niepotrzebnych kaszek z mlekiem modyfikowanym, których nikt z sąsiadów nie chciał nawet za darmo (nie ma dzieci w tym wieku). Zamieniłam je na mąkę, której u mnie akurat często… Przeczytaj Wymianki

Bez kategorii

Chwalimy się!

Chwalimy się, a co! Po pierwsze: mamy zęba. Górna lewa jedynka. Syn pogodził mnie z Olą, ha ha ha. Ja obstawiałam dolny lewy, a Ola górny prawy ząbek. Generalnie idą cztery na raz. Po drugie – co ważniejsze – odhaczamy ważny test na inteligencję z zakresu 9-12 miesięcy jako zaliczony! (Szymon powinien mieć właśnie rok).… Przeczytaj Chwalimy się!

Bez kategorii

Dolina Baryczy

Ubiegłą niedzielę spędziliśmy u Chrzestnej Mamy Szymka i jej męża – Mariusza. Byliśmy nastawieni na opcję „długi spacer”, bo tego dnia pogoda dopisała. Tylko czasami wiatr mocniej powiewał i jesień czuć już było w powietrzu. Ale kto by się tym przejmował? Na wszelki wypadek każdy z nas miał ciepłą bluzę. Zaczęliśmy od wspólnej przechadzki po… Przeczytaj Dolina Baryczy