Pamiętacie jak obiecałam wydębić przepis na pyszne ogórki w kurkumie? Udało się. Wiem, że to nie sezon na przetwory (choć wczoraj w Biedronce widziałam już małe ogórki, ich cena była jednak kosmiczna). Przepis jednak podaję, bo te ogórki po prostu trzeba kiedyś zrobić! Są fenomenalne!
Małe ogórki obieramy ze skórki, kroimy na cztery części i układamy pionowo w słoiku. Dodajemy 3 ząbki czosnku, liść laurowy i ziele angielskie. Na trzy kilogramy ogórków: 1 łyżeczka kurkumy, 2,5 szklanki wody, 1,5 szklanki octu, 2,5 szklanki cukru lub mniej, 1 łyżka soli, 3 łyżki gorczycy.
Zalewę gotujemy, studzimy i zalewamy ogórki. Pasteryzujemy 10 minut. Podobnie postępujemy z cukinią pokrojoną w plastry, ale pasteryzujemy 15 minut.
Ten cukier mnie zastanawia…Wydaje mi się, że jakoś dużo. Ale ogóreczki są przepyszne!
***
Pani Jasia (autorka ogórków) mówi, że daje dwie małe szklanki cukru. Podejrzewam, że takie od Nutelli. Ja dam półtorej i też będą dobre.
Już nie mogę się doczekać, żeby wypróbować Twój przepis:-). Moja teściowa robi podobne w zalewie musztardowej.
mam dwa pytania: ile z tego wychodzi słoików i jak pasteryzujesz je?
Niestety nie wiem. Jak pisałam, ogórki dostałam w prezencie. Ale zawsze wstawiam do dużego garnka zalewam wodą 2/3 wysokości i gotuje 10 min.