Znów nie spałam prawie całą noc. Jurek Owsiak rezygnuje z bycia prezesem WOŚP.
Sięgam pamięcią do 2007 roku… Moje dziecko rodzi się w niespełna 26 tygodniu ciąży. Każdy organ Michała wspomagany jest odpowiednim sprzętem i farmakologią. Wszędzie…na każdym dziecięcym oddziale czerwone serduszka: na pompach, inkubatorach, ssakach, łóżeczkach. Wszędzie gra Wielka Orkiestra Świątecznej
Pomocy!
Michał jest w czwartej klasie. Właśnie policzyłam mu średnią ocen na półrocze: 4,9. Dziesiątki dodatnich punktów z zachowania za działalność sportową i społeczną. Nieprzeciętna gaduła, szalenie wytrzymały, uparty i ambitny. Wojownik.
To Wy uratowaliście to dziecko! Wy – wrzucający pieniądze do puszek WOŚP. Wspomogliście pracę lekarzy i pielęgniarek, fundując brakujący sprzęt na oddziałach dziecięcych! Wy – którzy zagraliście z Orkiestrą i obiecaliście grać do końca świata i jeden dzień dłużej…
Ludzie! Gramy dalej. Słyszycie??? Gramy dalej!!! Do końca świata i jeden dzień dłużej.
***