Bez kategorii

Kolejny dyplom

Oj ładny był motyl wśród prac konkursowych. Wycięty z kartonu i oklejony listkami. Zrobię z Michałkiem takiego, ale trójwymiarowego.  Nasz jeż z szyszek okazał się jednak zwycięzcą, a do Michałka trafił kolejny dyplom i książeczka. Już mi się szuflada nie domyka od tych rodzinnych pamiątek. Ha ha ha

Ale mało tego…Jeż doczekał się swoich kolegów. Oto praca małej Nel, zdjęcie skopiowałam z profilu na fb jej mamy – Uli. Inspiracja zaczerpnięta z Kurlandii. Ale drzewko to już samodzielna kreacja dziewczyn. Ładnie wykonany jest ten dąb, nam wyraźnie brakowało podestu dla jeżyka. Uczeń przerósł mistrza. Ha ha ha. Bardzo się cieszę.

W każdej pracy, która została wykonana dzięki moim podpowiedziom, są nauki mojej Babci. Jej kreatywność, podejście do życia. Babcia nauczyła mnie korzystać z wyobraźni, a teraz jej rady materializują się w przeróżne przedmioty.

***

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *