Jest szansa, że będę miała dwójkę dzieci, w sumie z czterema aparatami słuchowymi! Wykonaliśmy specjalistyczne badanie Bera. Szymon ma niedosłuch na poziomie 40 decybeli, co już nadaje się na protezowanie. Istnieje jednak szansa, że jeśli ustąpi wysięk w uszach i uda nam się oczyścić kanał słuchowy z wydzieliny, niedosłuch będzie niższy i będzie wyłącznie do obserwacji.
Z Michałem natomiast jest dramat. Niedosłuch na poziomie 50-60 decybeli. Musimy zatem mówić bardzo głośno, żeby syn rejestrował dźwięki. I tu matczyne serce uchwyciło się nadziei…Michałek ma katar i naszym zdaniem przed jego wystąpieniem słyszał dużo lepiej. Ale na chwilę obecną diagnoza jest jasna: aparaty słuchowe na każdym uchu!
Sam fakt, że nasze dziecko jest bardzo dobre z matematyki i chodzi na taekwondo nie czyni go jeszcze w pełni sprawnym człowiekiem. Niestety słuch był i jest problemem w tym przypadku. A za nim idzie nieprawidłowy rozwój mowy. Mam jednak nadzieję, że po zastosowaniu leków ten zakres słyszalności poprawi się. A jeśli nie? Będziemy musieli pogodzić się z tym, że jeszcze wiele pracy przed nami…
***
Witaj! Mój synek ma lewe ok, prawe wciąż wychodzi 50 dcb. Narazie tylko badamy. Teraz czekam na kolejne Bera i pomału się niecierpliwie, bo czas szybko leci, a my nie mamy decyzji czy aparat czy nie. Młody ma 22 mce i z mową kiepsko. I teraz -kiepsko, bo chłopiec, bo wcześniak, bo ma czas? Czy kiepsko, bo niedosłyszy???
Pozdrawiam.
Każda z tych opcji jest prawdopodobna. Trzeba trzymać rękę na pulsie
Iguś dobrze myślę, że to badanie Bera polega na założeniu na główkę dziecka takich elktrod i wtedy dziecko musi być w bezruchu, najlepiej spać? Antosia ze względu na wcześniactwo miała takie badanie po urodzeniu i jak skończyła 3 miesiące, wyszło dobrze. Ale od września 2012 roku miała trzykrotne zapalenie ucha i tak sobie myślę, że musimy takie badanie powtórzyć, tylko się obawiam jak nasza charakterna córeczka zniesie takie badanie, tzn. jestem pewna, że będzie trudno ją uśpić i nie wiem jak to badanie wyjdzie:/
A jak tam Wasze dzieciaki w trakcie badania, zniosły jakoś?
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki:-*
Szymon dostał hydroksyzynę, a Michał spał jak zarżnięty po całym dniu w małpim gaju. Jeśli były chore uszy, to koniecznie sprawdzić!
Kurcze jestem w szoku jak udało się Michałkowi, 5 letniemu chłopcu, usnąć bez problemu do badania?! I tak na zawołanie bez problemu usnął w gabinecie lekarskim? Ile trwa takie badanie?
Przyjechał jego biologiczny ojciec i wziął na moją prośbę na cały dzień do małpiego gaju. Michał nie miał sił i zasnął. Badanie trwało ze dwie godziny, ale zazwyczaj jest to krócej. Zawsze można dać hydroksyzynę. Dziecko musi spać.
U naszego synka (wcześniaka) Bera na początku wychodziła kiepska (choć nie miał ani wysięku, ani żadnych stanów zapalnych). Ale stopniowo się poprawiało. zaczynaliśmy od 60 db, potem 40, aż w końcu w wieku 1,5 roku potwierdzony słuch prawidłowy!
Tak jak mówisz: badać, pracować, czekać i wierzyć 😉
Pozdrawiam!
U naszego synka (wcześniaka) Bera na poczatku wychodziła kiepska (nie miał ani wysięku, ani stanów zapalnych). Zaczynaliśmy od 60db, potem 40 db, aż w wieku 1,5 roku potwierdzono – słuch prawidłowy!
Pozdrawiam!