Bez kategorii

86

Pojechaliśmy do Poradni Żywienia na badania. Ostatni raz kontrolę mieliśmy trzy miesiące temu. Mina Pań Pielęgniarek…bezcenna. Patrzyły, jak długie nogi Szymka zwisają z fotelika, a syn ubrany był w mocno opięte już ciuszki rozmiaru 80. Tak, tak. Półtora rozmiaru więcej przez wakacje. Załamana, zrobiłam porządek w szafach, zostało mi niecałe trzydzieści procent ubrań. Już dokupiliśmy część garderoby, po wypłacie trzeba będzie jeszcze wyposażyć Szymcia w dresy bez kaptura i sweterki.

Ubolewam, że te moje dzieci to takie patyczaki. Póki jednak ich organizm jest dożywiony, a wyniki badań idealne, nie mam co zawracać sobie głowy pulchnymi wałeczkami na rączkach moich synów…

***

5 thoughts on “86

  1. Czyli Szymon nosi teraz 86? Przed przeprowadzką chcę zrobić przegląd ciuszków po moich chłopcach. Wcześniej je sobie zostawiałam na wypadek gdyby nam się jeszcze rodzinka powiększyła, ale teraz to już raczej nieaktualne 🙂
    A 92 byłby dobre już?

  2. Ja mam dwa takie patyczaki i wcale nad tym nie ubolewam 😀 Uwielbiam szczuplaki! Pulchne wałeczki są może urokliwe u niemowlaka, ale u takich dużych facetów już wcale a wcale! A nogasy Szymuś ma naprawdę długaśne! Będzie wysokim facetem:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *