Bez kategorii

W fotelu siadła kobieta, oczy zapuchnięte od płaczu. To jest ten dzień, kiedy już uzbierało się jej za dużo przykrości i zaczęła je wylewać wraz ze łzami. Bo umarło kolejne dziecko. Bo trafiła na urzędników-służbistów, bo znów zabrakło pieniędzy na przetrwanie, ktoś zawiódł zaufanie, inny powiedział coś krzywdzącego, warknął niemiło. Ot życie, nie miała w zwyczaju narzekać. Ale trafił się słabszy dzień. Więc rozpłakała się i wylała swój smutek gromadzony całymi miesiącami na dnie serca.

A gdy już zaczęła płakać nie potrafiła przestać…Dziwiła się, ile tego się uzbierało. Przecież była silna, tyle osób na nią liczyło. Więc zbierała co złe, przykre i smutne w sobie. Do czasu. Siadła i szlochała tak, że wzbudziła ciekawość młodego człowieka.

– Czemu płaczesz? Nie płacz. Wszyśtko będzie dobzie… – młody człowiek starł kobiecie łzy z policzków. Na ich miejsce pojawiły się kolejne. Wtedy otarł i te, i następne…Pogłaskał po niesfornie ułożonych włosach okalających zapuchniętą twarz. – Nie martw się, dobzie już? – objął kobietę ramieniem, przytulił do siebie, po czym patrzył na nią z miną pełną współczucia. – Nie martw się, bendzie dobrze jak łu mnie.

Kobieta spojrzała na jego drobną buzię, blond kosmyki opadające na czoło. Dwie olbrzymie tęczówki w kolorze orzecha – pełne empatii i miłości – wpatrywały się w nią z oczekiwaniem na poprawę samopoczucia.

– Nie płacz, kocham Cię. Stłasznie kocham – odparł blondyn – Pójdem do pokoju, Ty odpoćniesz na kanapie – młodzieniec wydał dyspozycje, a kobieta rozpłakała się jeszcze bardziej. Tym razem z ogromnego wzruszenia. Bo ten młodzieniec miał zaledwie sześć lat i zatroszczył się o własną matkę…

***

 

 

13 thoughts on “

  1. wychowaliście bardzo mądrego,dojrzałego i wrażliwego Chłopczyka.gratulacje dla Was,bo to bardzo trudna sztuka w tych dzisiejszych szalonych czasach…Wam się udało:) dajecie Swoim Dzieciom cudowny przykład,a to procentuje…kochany jest ten Twój Sześciolatek:)

  2. Iga pytanie z innej beczki: czy robiłaś lub będziesz w najbliższej przyszłości robić przebranie misia? szukam inspiracji tylko w miarę łatwych, żebym podołała 🙂 25 października dzień pluszowego misia 🙂

  3. ojjj, to już jest bardzo źle jak płacze osoba która wszystkich wspiera i podnosi na duchu (mam nadzieję że to tylko wybuch skumulowanych emocji które tłumiłaś nawałem pracy przez ostatni miesiąc i że wszystko u Was w porządku)
    Iguś jak Michaś mów że będzie dobzie to będzie (kolejny mężczyzna do wsparcia)

  4. Dawno nic nie pisałam, ale czytałam. Podziwiam Cię za każdy pełen energii dzień, każdego wykonanego dinusia i wrażliwość, którą napełniasz wszystko, co robisz. Gromadziłaś smutki w dzbanuszku, ale ucho się urwało, nieraz płacz jest najlepszy na smutki – opróżniasz dzbanuszek i jak to Ty montujesz nowe ucho..A Sześciolatek z orzechowymi tęczówkami odziedziczył po Mamie najwspanialsze, mądre, rozumiejące i wrażliwe serduszko. Wychowałaś Wspaniałego Małego Człowieka! Bardzo mnie wzruszył Twój wpis. Przesyłam dużo dobrych emocji!

  5. No fakt jedni to maja rzeczywiscie szczęscie a inni niestety musza sie zmierzyc ze smiercia …… ale dobrze ze sa tak Kochane osoby jak Młynarczyki ;)))) nie wspomne o tym Najmniejszym ;)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *