ZWIEDZAMY

Bielawa

Odwiedziła mnie koleżanka ze studiów z rodziną. Odkąd pamiętam, Monika związana jest z Arturem, a owocem ich miłości i przywiązania jest obecnie trójka świetnych dzieciaków. Kiedy miałyśmy po lat dwadzieścia, zupełnie inaczej wyobrażałyśmy sobie przyszłość. Ja chciałam mieć kochającego Męża i dwójkę dzieci, ale…zdrowych. Słowo „niepełnosprawny” paraliżowało mnie wtedy i odbierało oddech. Nie spodziewałam się… Przeczytaj Bielawa

Z ŻYCIA WZIĘTE

Rozbity nos

Wchodzę do świetlicy i widzę mojego Michała ze spuszczoną głową, a obok kolega syna z podobną miną i śladami krwi na bluzce. No to się nasłuchałam… Michał drażnił Tymka słowami „dupa, kupa”, ten ze złości wymierzył mojemu dziecku trzy mocne kopy. A Michał? Wystosował celny prawy sierpowy w odwecie i rozkwasił nos przeciwnika. Witaj szkoło!… Przeczytaj Rozbity nos

ZWIEDZAMY

Piknik Rycerski w Leśnicy

Często słyszymy wyrazy uznania od osób, które poznały naszego Michała. Że „nic po nim nie widać”, że „uczuciowy”, „mądry”…Ogrom pracy musieliśmy włożyć w to dziecko, by wyrównało deficyty spowodowane przedwczesnymi narodzinami. Sądzę, że nie te godziny logopedii, malowania szlaczków czy ćwiczeń fizycznych zaważyły o sukcesie Michała. Nasi synowie chłoną wiedzę  i doświadczenia wszystkimi zmysłami, a… Przeczytaj Piknik Rycerski w Leśnicy

Z ŻYCIA WZIĘTE

Dzień Dziecka Utraconego

W tak szczególnym dniu, gdy wielu rodziców wspomina dzieci, które od nas odeszły, my odebraliśmy dowody osobiste swoich synów…Dla mnie to był niezwykle wzruszający moment, wielkie wydarzenie w życiu rodziców walczących… Tym bardziej doceniamy tę chwilę, wiedząc, że nasi Znajomi – wspaniali, wartościowi ludzie – utracili swoje dzieci. Wspominam Kubusia, Lilkę, Janka i Kacpra i… Przeczytaj Dzień Dziecka Utraconego

Z ŻYCIA WZIĘTE

Larła

Po tym, jak z naszej budowy zniknął piec i kaloryfery…jak deweloper nie chciał nam wydać gotowej barierki na nasz balkon…postanowiliśmy z Jackiem nie wstępować na drogę sądową. Naszym największym marzeniem było „nie oglądać już twarzy (tu użyłam dosadniejszego słowa) tego człowieka i zaznać w życiu odrobinę spokoju”. Życie jednak pisze szalone scenariusze, szczególnie dla mnie…… Przeczytaj Larła

ZWIEDZAMY

Body Worlds

„Do jakiego muzeum jedziecie?” – zapytał nauczycie wspomagający Michała, gdy odbierałam syna ze szkoły. „A skąd Pani wie, Pani Basiu?” – byłam skonsternowana. Okazało się, że dziecko o niczym innym od rana nie mówiło. Opowiadało o oczach i częściach ciała, lecz nikt się nie domyślił, że jedziemy na kontrowersyjną wystawę anatomii człowieka. Kilka dni biłam… Przeczytaj Body Worlds

ZWIEDZAMY

Czempin

Odwiedziła nas ostatnio moja Przyjaciółka z czasów, gdy rodzice zabrali mnie od Babci. Z osoby przyzwyczajonej do pełnej uwagi poczciwej Staruszki, stałam się kimś, kto szukał dla siebie miejsca w zapracowanej, zżytej rodzinie. Z perspektywy lat oceniam, że byłam bardzo dzielna. Nie wyrywa się dziecka ze znanego mu środowiska po to, by mieć dla niego… Przeczytaj Czempin

Z ŻYCIA WZIĘTE

Króliczek – komplet szedełkowy

Jak się chwalić to się chwalić 🙂 Właśnie skończyłam: Dzwonię do Babci…”Wiesz, pracowity człowiek nigdy nie będzie głodny”. I opowiadałam o króliczkach, żabkach i myszkach robionych na szydełku. „To Ty mnie wszystkiego nauczyłaś, wiesz? „A Kto Cię dziecko miał nauczyć, jeśli nie Babcia?”. Czyżby na chwilę pamięć wróciła, a może tylko powiedziała gładki tekst wypowiedziany… Przeczytaj Króliczek – komplet szedełkowy