Pierwsza rocznica
Zaraz po urlopie Michałek pojechał na kilka dni do Dziadków. Wrócił w dniu swoich siódmych urodzin późnym popołudniem. Poza stęsknionym rodzicami i braciszkiem czekał na niego torcik na zimno, który elegancko otoczyłam biszkoptami i przewiązałam wstążką. Siedem wąskich świeczek zostało zdmuchniętych w asyście obu ojców. Tego, który dał Michałowi życie oraz tego, który podjął się… Przeczytaj Pierwsza rocznica