Prawie jak dawniej…wycieczka pociągiem.
W domu cisza…spokój…Cudnie jest. Wczoraj zasnęliśmy objęci po wyczerpującym dniu. Rano usłyszałam czułe „dzień dobry”. Ech…mój domek! Michał jest ogromnym miłośnikiem pociągów. Niejednokrotnie odwoziliśmy Tatę na dworzec i dziecko pytało, czy ono również będzie jechać „lokotywą”. Prośby przerodziły się w marudzenie a marudzenie w męczarnie dla nas. Odwiedziliśmy zatem Szymka i wsiedliśmy do… Przeczytaj Prawie jak dawniej…wycieczka pociągiem.