Bez kategorii

Trenujemy koncentrację…ciastolina

   Kiedy mówię, że mój czteroletni, nadpobudliwy ruchowo syn grzecznie uczy się przez 45 minut na zajęciach logopedycznych, spotykam się często z niedowierzaniem. Tym bardziej ciężko uwierzyć w fakt, że Michał posłusznie uczy się przez 60 minut na zajęciach z Wczesnego Wspomagania Rozwoju i jest przez Panią bardzo chwalony. A ja powiem, że to jeszcze… Przeczytaj Trenujemy koncentrację…ciastolina

Bez kategorii

Refleksje o życiu: przysłowie niedźwiedzie

  Z perspektywy czasu cieszę się, że los tak ciężko nas doświadczył… Trudne macierzyństwo odkryło we mnie ogromne pokłady siły i woli walki. Zrozumiałam również, że moje małżeństwo zostało zbudowane na bardzo niestabilnym gruncie. Właściwie nie miało fundamentów poza moim zaangażowaniem i determinacją. Sama nigdy nie chciałam tego widzieć. Ale najważniejsze jest to, że zweryfikowałam… Przeczytaj Refleksje o życiu: przysłowie niedźwiedzie

Bez kategorii

Przygotowania do świąt.

   W tym roku Boże Narodzenie będzie wyjątkowe, gdyż spędzimy je razem z naszymi rodzicami u mojej mamy.  Niemal cały ciężar przygotowań spoczął na barkach Mamy a Ona – podekscytowana spędzeniem tego uroczystego wieczoru wraz z rodzicami Jacka – bardzo zaangażowała się w tę pracę. Niczego nie pozwoliła nam zrobić, ale po długich negocjacjach nieco… Przeczytaj Przygotowania do świąt.

Bez kategorii

Rozwój mowy: bańki mydlane

   U Michała rozwój mowy jest bardzo zahamowany. Wynika to z niedosłuchu spowodowanego wysiękowym zapaleniem uszu (w trakcie długotrwałego leczenia) oraz zaburzeniami u dziecka. Jakimi? Nie wiadomo. Michał bardzo dobrze zapamiętuje wzrokowo, słabo natomiast ze słuchu. Łatwiej mu śpiewać niż mówić. Szybko zapamięta melodię, ale słowa zazwyczaj przekręca lub wymyśla. Generalnie z mową jest koszmar…… Przeczytaj Rozwój mowy: bańki mydlane

Bez kategorii

Ozdoby choinkowe – drugie życie rolki po papierze toaletowym

   A dzisiaj znów szukaliśmy pomysłów na ozdoby świąteczne. Niedospany Michał nie chciał zbytnio współpracować, raczej patrzył. Cóż, i tak czasami bywa…    Zgromadziłam: rolkę po papierze toaletowym, wytłoczkę po jajkach, pudełko po leku, okrągły płatek kosmetyczny, farby i pędzle, klej oraz nożyczki, czerwony papier kolorowy, sznurek lub wstążkę, czarny flamaster, brokat.    Zaczęliśmy od… Przeczytaj Ozdoby choinkowe – drugie życie rolki po papierze toaletowym

Bez kategorii

Michał i jaja w zbroi

   Kiedy mówię, że mój czteroletni syn chętnie ze mną gotuje odnoszę wrażenie, że nie wszyscy wierzą, iż to może interesować tak małe dziecko i jest ono w kuchni bardzo pomocne. A jednak 🙂 Ledwo zacznę coś szykować a Michał doprasza się, abym posadziła go obok siebie na szafce.    Mój syn bez problemu pokroi… Przeczytaj Michał i jaja w zbroi

Bez kategorii

Zawsze razem…czyli ciasteczka z makiem

   Jestem bardzo wzruszona. Nie wiem od czego zacząć…    Zawsze marzyłam o ciepłym, rodzinnym parterze…Kiedy Jacek poszedł dziś do sklepu, bo naszła mnie ochota na pomarańcze, zrobiło mi się tak strasznie miło. Mogę szczerze powiedzieć, że mój mężczyzna rozpieszcza mnie swoją troską i zaangażowaniem. Ale kiedy zgodził się ze mną spędzić wieczór w kuchni… Przeczytaj Zawsze razem…czyli ciasteczka z makiem

Bez kategorii

Nibygołąbki

   Kolejny z moich przepisów prosto z głowy…Nibygołąbki. Jest to skrzyżowanie gołąbka z mięsem oraz tego z ryżem. Ale wszystko dużo mniej pracochłonne. Nie musimy bowiem odparzać kapusty i odrywać liści a potem zawijać farsz. Wszystko mamy w jednym kotlecie. A gołąbki przesiąknięte są wywarem pomidorowym. Pycha!    Potrzebne:    0,5 kg kapusty włoskiej   … Przeczytaj Nibygołąbki